Powiem Wam, że moim zdaniem połóg to najważniejszy czas w życiu kobiety. Myślę że w żadnym innym okresie nasze ciała i umysły nie są narażone na taki rollercoaster. Jednocześnie jest to jeden z piękniejszych okresów, tyle, że żeby to zauważyć trzeba się do tego trochę przygotować. Tymczasem świadomość kobiet i całego społeczeństwa na temat połogu jest bardzo uboga.
Kobiety przygotowują się do ciąży, potem do porodu, szykują wyprawkę ale nie wiedzą, że zaplanowanie i przemyślenie tematu połogu to sposób na zapewnienie sobie w miarę łagodnego startu w macierzyństwo. Teraz kiedy sama jestem dwa miesiące przed porodem i rozmawiam z bliskimi na temat moich oczekiwań na ten czas spotykam się ze spojrzeniami pełnymi niedowierzania, krytycznymi komentarzami czy nawet wyśmiewaniem. W szkole rodzenia, tematowi połogu poświęcono jedno zdanie, a w naszej kulturze wciąż panuje przekonanie, że im szybciej kobieta po porodzie wstanie i zacznie ogarniać życie, tym lepiej.
Dlatego tak bardzo cieszę się, że powoli zaczynamy budować świadomość na temat tego czym jest połóg, jak go przeżyć i jak się do niego przygotować.
Dziś chciałabym przedstawić Wam książkę Kimberly Ann Johnson „Czwarty trymestr ciąży” – która ukazała się na polskim rynku, wydana przed wydawnictwo Virgo.
Sam tytuł jest bardzo interesujący. Autorka prezentuję podejście, że połóg, czyli ok. 6 tygodni po urodzeniu dziecka, jest ścisłą kontynuacją ciąży, i choćby z tego tytułu powinien być czasem wzmożonej troski i dbania o siebie. Książka jest zachętą, aby nie tylko 6 tygodni, ale nawet 3 miesiące po porodzie przeżyć w spokoju, w harmonii z własnym ciałem. Skupić się na sobie i maleństwu i przede wszystkim dać sobie czas aby w pełni powrócić do sił i nie narazić się na nieprzyjemne dolegliwości, które są skutkiem zbyt gwałtownego powrotu do pełnej aktywności.
Książka podzielona jest na kilka części, w pierwszej dostajemy informację o tym jak, będąc jeszcze w ciąży przygotować się do czwartego trymestru, dalej znajdziemy cały rozdział poświęcony celebrowaniu połogu, a następnie część o tym jak na nowo odkryć swoje ciało po upływie połogu. Dodatkowo w książce są zawarte praktyczne dodatki o zasadach odżywiania się w połogu, obowiązkach domowych czy sposobach na dbanie o związek po narodzinach dziecka. Po każdym rozdziale znajdujemy podsumowania, ćwiczenia i refleksje.
Ogromnym plusem tej książki jest holistyczne podejście autorki. Zwraca ona uwagę na wiele aspektów życia, którymi trzeba zaopiekować się w czasie czwartego trymestru. Wspomina o odżywianiu, dbaniu o ciało, odpowiednich ćwiczeniach, pielęgnacji. Dużo miejsca poświęcone jest dbaniu o relację i powrotowi do życia seksualnego – jako że Kimberly Ann Johnson specjalizuje się w pomocy kobieto, w tej dziedzinie.
Pozwólcie że przedstawię Wam jeden z ważniejszych fragmentów, mianowicie pięć uniwersalnych potrzeb kobiety w połogu – nawet jeżeli nie zdecydujecie się na przeczytanie tej książki, proszę – zapamiętajcie te 5 rzeczy:
- przedłużony okres odpoczynku
- pożywne jedzenie
- dotyk pełen miłości
- obecność mądrych kobiet i duchowego wsparcia
- kontakt z naturą
Podsumowując, uważam że warto aby kobiety dla których ważne jest świadome przeżycie połogu sięgnęły po tą pozycję. Mimo, że filozofia autorki nie zawsze pokrywa się z moim światopoglądem, to jednak wyciągnęłam z tej książki wiele cennych rad, uwag i mądrości, które będą moją bazą podczas przygotowywania mojego planu połogu – o czym opowiem Wam już niedługo.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Virgo i możecie kupić ją tu.